Odkąd wykazano jak groźną i powszechną chorobą cywilizacyjną jest otyłość „bycie fit” stało się nie tylko modą, ale również wskazaniem zdrowotnym. Aby to osiągnąć ludzie najczęściej decydują się na dietę niskokaloryczną, dzięki której można zgubić od 2 do 4 kilogramów na miesiąc. Co dokładnie cechuje taką dietę?
Na czym polega dieta niskokaloryczna?
Na pewno nie będzie zaskoczeniem to, że dieta niskokaloryczna to nic innego jak usunięcie z codziennego jadłospisu jak największej ilości kilokalorii. Wskutek takiego zachowania organizm jest zmuszony do znalezienia innego źródła energii, dlatego spala nagromadzony tłuszcz i tworzy w ten sposób energię cieplną.
Tłuszcz może w ten sposób zostać usunięty całkowicie naturalnie, niezależnie od stopnia nadwagi osoby na diecie. Rozwiązanie to jest najszybsze i najskuteczniejsze jeśli chodzi o bezinwazyjną likwidację tłuszczu.
Przebieg diety niskokalorycznej
Ile kalorii należy dostarczać organizmowi na diecie? Dla każdego zapotrzebowanie energetyczne jest inne, dlatego najlepiej skonsultować tę sprawę ze swoim dietetykiem. Jednak średnio dzienna ilość kalorii na diecie niskokalorycznej wynosi 1000-1500 kilokalorii.
Kluczowe dla takiej diety jest też częste jedzenie małych posiłków, analogicznie unikając obfitych straw. Jeśli połączy się takie podejście z bardzo sytymi, ale niskokalorycznymi warzywami oraz białkami można w ten sposób „oszukać” swój organizm. Nie będzie on odczuwał takiego zagrożenia jak w przypadku małej ilości dużych posiłków, przez co nie zacznie nadmiernie gromadzić tłuszczu.
Niedożywienie w trakcie diety niskokalorycznej
Niestety wiele osób wciąż myli pojęcie diety z głodówką, przez co nierzadko dochodzi do niedożywienia, Ciało mimo wszystko potrzebuje stałych dostaw kalorii, nie wspominając już o witaminach i minerałach. Ich brak może doprowadzić do wielu problemów, chorób, a w skrajnych przypadkach nawet do śmierci.
Warto też mieć na uwadze działanie tak zwanego efektu jojo. Mówi się o nim wtedy gdy osoba po diecie nagle przybiera na wadze, a dzieje się to na tyle dynamicznie, że często kończy się jeszcze większą otyłością niż przed dietą. Niestety jest to kolejny skutek niedożywienia, ponieważ ciało po głodówce stara się gromadzić jak największe ilości tłuszczu aby przetrwać kryzys energetyczny.
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z firmy Instytutu zdrowia Sofra.