Skip to content Skip to footer

A gdyby tak zamieszkać w małym miasteczku?

Ożarów Mazowiecki to dość nieduża miejscowość leżąca na Mazowszu, a jej atrakcyjna lokalizacja sprawia, że kolejni inwestorzy właśnie z tym miejscem wiąże swoje plany. Właśnie na tym skrawku naszego kraju buduje się obecnie coraz więcej domów i mieszkań, które pobudzają wyobraźnię ludzkimi cenami.

Nieruchomości tuż pod Warszawą

W Ożarowie Mazowieckim w chwili obecnej mieszka tylko nieco ponad dziesięć tysięcy ludzi. To skromne miasteczko, ale systematycznie rośnie, ponieważ spływają tu pracownicy z Warszawy. Właśnie dlatego tutejsze mieszkania (Ożarów mazowiecki mieszkania nowe) zyskują wiele zapytań, zaś ich wartość na pewno szybko wskoczy na inny poziom.

W dniu dzisiejszym Ożarów Mazowiecki mieszkania i domy rosną jak na drożdżach. Czterech kątów poszukują w tym miejscu już nie tylko osoby, które od lat mieszkają w tym mieście. Ożarowem interesują się również osoby spoza granic województwa i ta tendencja będzie tylko rosnąć, przynajmniej w najbliższych latach. A wszystko ma związek z tym, że koszty własnego metra kwadratowego cały czas pną się w górę, co w szczególności dotyczy największych metropolii. W drobnym miasteczku za te same pieniądze mamy prawo liczyć na większy metraż, co rzuca nowe światło na rynek nieruchomości. Przecież nikt z nas nie chce gnieździć się z dwuosobową rodziną, kotem i psem na 40 metrach kwadratowych?

Czy warto przeprowadzić się do Ożarowa?

Niektórzy zastanawiają się czy Ożarów Mazowiecki to miejscowość, z którą można wiązać długoterminowe plany? Czy Ożarów Mazowiecki mieszkania nowe i stare, to dobry pomysł? Czy nie będzie tak, że wydamy fortunę na dojazdy, a kiedy zdecydujemy się na wyprowadzkę, znajdzie się ktokolwiek, kto zechce mieszkanie lub dom od nas kupić.

Cóż, zdaje się, że usytuowanie pod stolicą daje rękojmię, że nie wyrzucimy pieniędzy w błoto. Poza niezłą możliwością dojazdu, rosnąca popularność pracy w domowym zaciszu sprawia, że Polacy powoli przestają być zawodowo uwiązani w zakorkowanych miejskich molochach. Jeśli dodamy do tego inne naturalne zalety mieszkania w mniejszej miejscowości – bezpieczeństwo, ciszę i spokój – wybór wydaje się nie taki trudny. Oczywiście jakieś wątpliwości będą istnieć zawsze, ale jak to mówią: kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana.