Korygujący niedoskonałości fluid w połączeniu z matowym pudrem często daje dość płaski efekt. Klasyczny makijaż, nawet ten dzienny, wymaga ożywienia i delikatnego rozświetlenia. Rozświetlacz do twarzy pozwala na osiągnąć taki efekt. Jak go jednak prawidłowo używać, aby ostateczny makijaż nie był przesadzony i wciąż prezentował się naturalnie?
Okolice oczu
Wprawne makijażystki bardzo często nakładają rozświetlacz na okolice występujące tuż pod dolną linią brwi. Powinien on znaleźć się przede wszystkim pod samym załamaniem, podkreślając dzięki temu idealny kształt włosków. Jeśli na powieki mają zostać nałożone cienie, rozświetlacz należy zastosować dopiero po ich aplikacji.
Przy pomocy rozświetlacza do twarzy można też wydobyć ze spojrzenia niezwykłą głębię. Wystarczy umieścić go w wewnętrznych kącikach oczu i delikatnie rozetrzeć na dolnej powiece. Skóra sprawi wrażenie bardziej wypoczętej, a cienie pod oczami zostaną skutecznie zamaskowane.
Policzki
Konturowanie twarzy wymaga wprawy, jednak trzymając się kilku podstawowych zasad, zawsze można uzyskiwać dobre efekty. Rozświetlacz do twarzy najlepiej zaprezentuje się na policzkach w połączeniu z bronzerem. Zastosowany samodzielnie jedynie uwypukli krągły kształt twarzy.
Bronzer należy umieścić tuż pod linią kości policzkowych, rozcierając go nieco mocniej w okolicach uszu. Przechodząc do aplikacji rozświetlacza, wystarczy nałożyć go nad bronzerem. Kości policzkowe zostaną wspaniale ożywione, a twarz wciąż będzie wyglądać smukło. Można je jeszcze delikatnie obsypać różem, aby uzyskać płynne przejścia kosmetyków.
Nos i usta
Prawdziwym hitem w dziedzinie makijażu stało się zaznaczanie czubka nosa. Niektórym ten trend się podoba, innym nie do końca, jednak delikatnie rozświetlona środkowa część twarzy bez wątpienia wspaniale prezentuje się na zdjęciach. Warto pamiętać o tym triku przed udaniem się na sesję fotograficzną.
Rozświetlacz do twarzy można też umieścić nad samym łukiem Kupidyna. Podkreśli on naturalny kształt ust, zwłaszcza jeśli zostaną one pomalowane ciemniejszą lub wyrazistą szminką. Wargi staną się pełniejsze i większe, a nałożony na nie kolor nabierze niesamowitej głębi. Możliwości rozświetlacza są po prostu nieograniczone!